sobota, 24 listopada 2012

Magic



Wszystkie lekcje mineły szybko może dlatego że miałam tylko 4 ,  po szkole poszłam do domu wypiłam herbatę i troszkę się pouczyłam na jutro . Dostałam sms od Niall'a czy mogę wyjśc na chwilę na dwór nic nie odpisałam tylko się ubrałam i wyszłam zauważyłam że Niall siedzi na schodach jak mnie zobaczył to wstał i przyszedł do mnie . 
- No to co chciałeś ?
- Nic tylko się zapytałem czy wyjdziesz na dwór .
- I tyle ?
- Niee .
- No to po co miałam wyjśc . ?
- Chcesz się przejśc ?
- Zależy gdzie .
- Może na plac zabaw . ?
- Na serio ?
- No co ,  to nie jest tylko miejsce dla dzieci .
- No ok chodźmy .
Wziełam go za rękę i tak szliśmy rozmawialiśmy , śmialiśmy  chciałam żeby ta chwila trawała wiecznie ,  doszliśmy na plac zabawa Niall pobiegł na huśtawkę jak jakieś dziecko ale nie przyszkadzało mi to . Ja też usiadłam na huśtawce nadal nie wiedziałam po co miałam tutaj pójśc z Niall'em bo przecież nie zapytał się mnie o tak od siebie musiał byc jakiś haczyk .
- Niall .
- Hmmm . ?
- Dlaczego miałam tutaj z tobą pójśc . ?
- A tak sobie ,  nie miałem co w domu robic .
- Jest jakiś haczyk ,  prawda . ?
- Nie ,  nie ma po prostu chciałem z tobą spędzic czas  a co nie mogę . ?
- Możesz tylko że kiedyś tak nie chodziliśmy z własnej woli zawsze był haczyk .
- Posłuchaj może zacząc od nowa ,  bądźmy przyjaciółmi , proszę .
- Hmmm ... okey mój ty przyjacielu .
- A przyjaciele się przytulają prawda ,  no więc mogę cię przytulic . ?
Stałam z huśtawki Niall tak samo ,  nie wiedziałam że to kiedy kolwiek zrobię ale przytuliłam go nie było tak źle jak myślałam ,  ale się cieszę że jesteśmy przyjaciółmi mam nadzieje że coś z tego wyjdzie .  Po 3 godzinach poszliśmy do MSC zamówiliśmy po szejku ( nie wiem jak to się piszę xd ) .
- Mogę cię o coś zapytac . ?
- No pewnie Niall  przeciez jesteśmy przyjaciółmi .
- A co byś powiedziała gdybyśmy byli kims więcej a nie przyjaciółmi . ?
- Czyli . ?
 - No wiesz byś była dla mnie dziewczyną a ja dla ciebie chłopakiem .
- Eee ...
- Okey nie było pytania .
- Nie , nie chodzi o to zatkało mnie
- No więc ... ?

---------------------------------------------------------------------------------------------------------------
BUUUUU . 
skończyłam przy takim momencie ,  bo by był za długi rozdział . :D
ale za tydzień będzie częsc 2 .  xd

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz