Lalalove

 Miałam spotkac się z Alice a MSC ale postanowiłam że nie przyjdę z Lou dla jego dobra , napisałam jej że niestety ale wypadło mi coś ważnego i nie mogę się z nią spotkac mam  nadzieje że kupi tą bajeczkę zeszłam na dół zjadłam śniadanie i poszłam się ubrac .  Gdy się ubrałam wszedł do mojego pokoju Lou i powiedział że Niall na mnie czeka w salonie i mam szybko zejśc ,  tak też zrobiłam gdy  mnie zobaczył , przywitał się  i zaproponował żebyśmy dzisiaj u niego sobie tak poleniuchowali  zgodziłam się powiedziałam Lou  że idę  do Nialla i wyszłam .  Gdy weszliśmy do domu  jego mama bardzo się ździwiła że z nim tutaj przyszłam powitała mnie i się zapytała czy chcę coś do picia podziękowałam i poszłam z Niallem do jego pokoju . 
- Twoja mama bardzo się ździwiła że z tobą tutaj przyszłam .
- No troszkę bo wiesz jak było kiedyś .
- Tak pamiętam .
- Ale teraz jest inaczej ,  prawda ?
- Niall gdybym się z tobą nie przyjaźniła to by mnie tutaj nie było ,  a jestem czyli że jest inaczej .
- To dobrze .
Oglądaliśmy jakieś filmy , potem seriale i na koniec bajki nie wiem dlaczego bajki ale spoko ,  popatrzyłam się na szafkę nocną i zauważyłam album ze zdjęciami nie wiedziałam czy mogę zobaczyc czy nie .  Ale postanowiłam obejrzec  ,  wziełam i od razu zobaczyłam zdjęcie Nialla jak był mały zaczełam się śmiac ,   zauważył co oglądam i też się zaśmiał
- Ej nie śmiej się ,  byłem mały .
Przeglądałam dalej napotkałam na zdjęcie gdzie całuje jakąś dziewczynę ,  patrzyłam na te zdjęcie i patrzyłam było słodkie był szczęśliwy na tym zdjęciu .
- Kto to ? - zapytałam .
- Moja dziewczyna .
- To ty masz dziewczynę ?
- Ehh to znaczy była ,  nie jest mi łatwo o tym rozmawiac przepraszam .
- Okey rozumiem nie chcesz mówic nie musisz .
- Dziękuję .
- Za co ?
- Za to że jesteś ,  jeszcze z nikim mi się tak dobrze nie rozmawiało .
- A Lou . ?
- Lou to Lou a ty jesteś inna .
- Czyli ?
- Sam nie wiem ale jesteś inna .
- Aha rozumiem twój tok myślenia .
- No ja myślę .
Zaśmialiśmy się razem ,  gdy skończyłam oglądac album wziełam pilot i przewijałam po kanałach nic ciekawego nie było ,  zaczełam się tam nudzic Niall to chyba zauważył bo się zaśmiał pod nosem .
- No co ? - zapytałam .
Nic nie odpowiedział tylko wyszedł z pokoju po kilku minutach przyszedł z tacą gdzie na niej były truskawki z czekoladą ,  postawił to na łóżku i się na mnie patrzył .
- Zapytam się po raz kolejny o co ci chodzi ?
- Nudzisz się prawda ?
- Troszeczkę a co mają do tego truskawki ?
- A jak dla mnie jedzenie jest najlepsze na nudę więc jedź .
-  A ty nie jesz ?
- Hahaha dobry żart oczywiście że też będę jadł .
-  A już myślałam że to wszystko dla mnie .
- Haha to źle myślałaś .