czwartek, 28 marca 2013

People Help the People

 --- NIALL ---

Promienie słoneczne przedostały się przez żaluzję ,  otarłem zaspane oczy i próbowałem wstac ,  ale jednak nie umiałem .  Popatrzyłem na swój tors a na nim była głowa Lottie ,  na palec owinąłem sobie jeden z jej kosmyków włosów i zacząłem się tak nim bawic .  Minęło 20 minut a poczułem jak wstaje ,  podparła się na łokciach spojrzała na mnie i pocałowała mnie .
- Wstajesz? -  zapytała .
- A ty? - wziąłem jej kosmyk włosa i dałem za ucho .
-  To zależy czy ty wstaniesz -  zaśmiała się .
-  Słodko się śmiejesz ,  wiesz?
- Weź ,  nienawidzę swojego śmiechu .
Wstała ,  ubrała na siebie moją koszule i wyszła z pokoju .  Ja też szybko wstałem ,  ubrałem się i zszedłem na dół , poczułem zapach śniadania więc skierowałem się tam ... gdy przekroczyłem próg kuchni chłopaki skierowali wzrok na mnie . Ciągle czułem ich wzrok na sobie ,  odwróciłem się do nich i posłałem im szczery uśmiech ... a oni? oni nic .
- Dobra , nie wytrzymam już ... o co wam chodzi? -  zapytałem .
- To my chyba powinniśmy się spytac ciebie o co chodzi - odpowiedział mi Louis . -  stoję sobie w kuchni a tutaj wchodzi moja siostra w twojej koszuli ,  cała szczęśliwa .
- To chyba dobrze ,  co nie?
-  Jesteście razem czy nie -  powiedział już wściekły Zayn .
- Jak widzieliście taką sytuację to raczej że tak .

--- LOTTIE ---



To wszystko dzieje się za szybko ,  jak dla mnie ale nie powiem ciesze się że wszystko jest już dobrze .  Mam tylko nadzieje że tak będzie już zawsze ... na zawsze ,  zeszłam na dół do chłopaków ,  weszłam do kuchni zjadłam śniadanie i postanowiłam się przejśc po okolicy . Poszłam założyc na siebie kurtkę bo jeszcze było dośc zimno .
- Gdzieś idziesz? -  usłyszałam za sobą jego głos ,  odwróciłam się pokiwałam twierdzącą głową ,  podszedł do mnie objął mnie w pasie ,  głowę położył mi na ramieniu
- Chcesz żebym coś ci kupiła prawda?
- Jak ty mnie dobrze znasz ,  no to ten wejdziesz do nando's i kupisz mi coś?
- A mam jakieś inne wyjście , nie więc kupię .
Wyszłam z domu ,  poszłam przed siebie ,  długo się włuczyłam po mieście , wstąpiłam także do Nando's żeby kupic coś Niall'owi ...  wróciłam do domu przekroczyłam próg  a przy mnie już był Niall i patrzył co mu kupiłam . Przewróciłam tylko oczami i poszłam do siebie na górę ,  położyłam się na łóżku wsadziłam do uszu słuchawki i puściłam muzykę . Myślałam nad wszystkim ,  jakoś dużo ostatnio myślę dziwne ale prawdziwe .  Poczułam jak ugina się materac ,  podniosłam głowę i zobaczyłam jak Louis kładzie się obok mnie , patrzyliśmy razem w sufit nikt z nas się nie odzywał i chyba nie mieliśmy zamiaru . 
-  Więc ty i Niall? - popatrzyłam na niego i spuściłam wzrok ,  sama nie wiedziałam co między nami jest . - Słuchaj ,  widzę że podoba ci się Niall i takie tam ,  więc dajcie sobie szansę .
- Wiesz co masz rację , powinniśmy sobie dac szansę .
- Też tak myślę
Wstał i wyszedł z mojego pokoju ... 



  •  Komentarz = Motywacja . 
  • Podoba ci się mój blog? to zaobserwuj . 
  • Zapraszam także na mojego tumblr'a i na ask'a . 


7 komentarzy:

  1. fajne było :D są razem :p jej :D Domka :)

    OdpowiedzUsuń
  2. boże zajebiste *-* ten moment rano kiedy on bawił się jej kosmykiem, aż mnie dreszcz przeszedł ;D ciekawe co z Harrym, czy sobie kogoś znajdzie... oby tak <3 kocham twoje opowiadanie♥ widzę że będzie tylko 50 rozdziałów jeszcze :'( mam nadzieję że zmienisz zdanie i coś jeszcze dopiszesz :D albo jak nie to nowe opowiadanie zaczniesz<3
    zapraszam do mnie http://rid-nik-and-london.blogspot.com/
    Ridley<3

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. jest tylko 50 rozdziałów bo to 1 sezon zamierzam pisac także 2 sezon ale zobaczę jak się to potoczy xd

      Usuń
  3. Zakochałam się w twoim opowiadaniu, po prostu nie mam słów. Piszesz świetnie! Czekam na następny rozdział i zapraszam do mnie : thisthan.blogspot.com :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Gdy przeczytałam o tym jak weszła do kuchni w koszuli Niall'a to się roześmiałam ;D ... Po prostuu boskiee *.* <3 Czekaam na następnyy rozdział ;33 /CarolineJ

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. ale jakby co to była ubrana po prostu miała na sobie jego koszulę hahaha xd

      Usuń