Promienie słoneczne przedostały się przez żaluzję , otarłem zaspane oczy i próbowałem wstac , ale jednak nie umiałem . Popatrzyłem na swój tors a na nim była głowa Lottie , na palec owinąłem sobie jeden z jej kosmyków włosów i zacząłem się tak nim bawic . Minęło 20 minut a poczułem jak wstaje , podparła się na łokciach spojrzała na mnie i pocałowała mnie .
- Wstajesz? - zapytała .
- A ty? - wziąłem jej kosmyk włosa i dałem za ucho .
- To zależy czy ty wstaniesz - zaśmiała się .
- Słodko się śmiejesz , wiesz?
- Weź , nienawidzę swojego śmiechu .
Wstała , ubrała na siebie moją koszule i wyszła z pokoju . Ja też szybko wstałem , ubrałem się i zszedłem na dół , poczułem zapach śniadania więc skierowałem się tam ... gdy przekroczyłem próg kuchni chłopaki skierowali wzrok na mnie . Ciągle czułem ich wzrok na sobie , odwróciłem się do nich i posłałem im szczery uśmiech ... a oni? oni nic .
- Dobra , nie wytrzymam już ... o co wam chodzi? - zapytałem .
- To my chyba powinniśmy się spytac ciebie o co chodzi - odpowiedział mi Louis . - stoję sobie w kuchni a tutaj wchodzi moja siostra w twojej koszuli , cała szczęśliwa .
- To chyba dobrze , co nie?
- Jesteście razem czy nie - powiedział już wściekły Zayn .
- Jak widzieliście taką sytuację to raczej że tak .
--- LOTTIE ---
To wszystko dzieje się za szybko , jak dla mnie ale nie powiem ciesze się że wszystko jest już dobrze . Mam tylko nadzieje że tak będzie już zawsze ... na zawsze , zeszłam na dół do chłopaków , weszłam do kuchni zjadłam śniadanie i postanowiłam się przejśc po okolicy . Poszłam założyc na siebie kurtkę bo jeszcze było dośc zimno .
- Gdzieś idziesz? - usłyszałam za sobą jego głos , odwróciłam się pokiwałam twierdzącą głową , podszedł do mnie objął mnie w pasie , głowę położył mi na ramieniu
- Chcesz żebym coś ci kupiła prawda?
- Jak ty mnie dobrze znasz , no to ten wejdziesz do nando's i kupisz mi coś?
- A mam jakieś inne wyjście , nie więc kupię .
Wyszłam z domu , poszłam przed siebie , długo się włuczyłam po mieście , wstąpiłam także do Nando's żeby kupic coś Niall'owi ... wróciłam do domu przekroczyłam próg a przy mnie już był Niall i patrzył co mu kupiłam . Przewróciłam tylko oczami i poszłam do siebie na górę , położyłam się na łóżku wsadziłam do uszu słuchawki i puściłam muzykę . Myślałam nad wszystkim , jakoś dużo ostatnio myślę dziwne ale prawdziwe . Poczułam jak ugina się materac , podniosłam głowę i zobaczyłam jak Louis kładzie się obok mnie , patrzyliśmy razem w sufit nikt z nas się nie odzywał i chyba nie mieliśmy zamiaru .
- Więc ty i Niall? - popatrzyłam na niego i spuściłam wzrok , sama nie wiedziałam co między nami jest . - Słuchaj , widzę że podoba ci się Niall i takie tam , więc dajcie sobie szansę .
- Wiesz co masz rację , powinniśmy sobie dac szansę .
- Też tak myślę
Wstał i wyszedł z mojego pokoju ...
- Komentarz = Motywacja .
- Podoba ci się mój blog? to zaobserwuj .
- Zapraszam także na mojego tumblr'a i na ask'a .
fajne było :D są razem :p jej :D Domka :)
OdpowiedzUsuńboże zajebiste *-* ten moment rano kiedy on bawił się jej kosmykiem, aż mnie dreszcz przeszedł ;D ciekawe co z Harrym, czy sobie kogoś znajdzie... oby tak <3 kocham twoje opowiadanie♥ widzę że będzie tylko 50 rozdziałów jeszcze :'( mam nadzieję że zmienisz zdanie i coś jeszcze dopiszesz :D albo jak nie to nowe opowiadanie zaczniesz<3
OdpowiedzUsuńzapraszam do mnie http://rid-nik-and-london.blogspot.com/
Ridley<3
jest tylko 50 rozdziałów bo to 1 sezon zamierzam pisac także 2 sezon ale zobaczę jak się to potoczy xd
UsuńZakochałam się w twoim opowiadaniu, po prostu nie mam słów. Piszesz świetnie! Czekam na następny rozdział i zapraszam do mnie : thisthan.blogspot.com :)
OdpowiedzUsuńGdy przeczytałam o tym jak weszła do kuchni w koszuli Niall'a to się roześmiałam ;D ... Po prostuu boskiee *.* <3 Czekaam na następnyy rozdział ;33 /CarolineJ
OdpowiedzUsuńale jakby co to była ubrana po prostu miała na sobie jego koszulę hahaha xd
UsuńŚwietne, czekam na kolejny x
OdpowiedzUsuń