--- LOTTIE ---
Siedziałam w ciemnym pomieszczeniu , zwanym także mój pokój . Od wczorajszego wieczora nie wychodziłam z niego , nie umiałam sobie poukładac tego wszystkiego ... miałam zostawic wszystko tutaj i wyjechac spełniac marzenia? na pewno normalny człowiek by tak zrobił ale ja nie ... za dużo tutaj mam wspomnień i ważnych dla mnie osób . Wstałam z mojego niewygodnego łóżka i zeszłam na dół , powolnym krokiem schodziłam po schodach , usłyszałam krzyki w salonie rozpoznałam go głosie że znajduje się w nim Niall z moim bratem i Harr'ym . I nie myliłam się faktycznie tam siedzieli i z czegoś się śmiali , gdy mnie zobaczyli podnieśli się z kanapy i każdy poszedł w innym kierunku ...
* 3 tygodnie temu *
Pożegnania są najgorsze i trudne ale czasami tak trzeba , odwróciłam się do Niall'a i przytuliłam go z całej siły on zresztą mnie też . Oderwaliśmy się od siebie , spuściłam wzrok na dół żeby nie widział moich łez , nienawidzę się z nim żegnac a to się dzieje za często . Podniósł mój podbródek i spojrzał mi głęboko w oczy. Usłyszałam dźwięk a potem przemówił miły głos jakieś pani ... czas się pożegnac na pół roku .
- Na ciebie już czas . - powiedział to tak cicho ale ja to i tak usłyszałam .
- Raczej tak ... wiem że nie układało się między nami zbyt dobrze , ale mam nadzieje że będziemy utrzymywac ze sobą kontakt... prawda.?
- No oczywiście , idź i spełniaj swoje marzenia ... mam nadzieje że za niedługo zobaczę twoje zdjęcia w jakieś gazecie . A i zobaczę jakiś teledysk prawda.? - zaśmiał się i poczochrał mi włosy , ja też się zaśmiałam .
- Też mam taką nadzieje .
Spojrzałam ostatni raz na Niall'a i przeszłam przed bramki , po kilku minutach siedziałam już w samolocie . Nie powiem że byłam twarda w tym momencie bo bym okłamywała samą siebie , łzy spływały po moich policzkach i chyba nie miały zamiar przestac . Będę strasznie tęsknic za tym miejscem , ale teraz czeka mnie lepsze życie . Po 4 godzinach byłam już na miejscu , wyszłam z lotnisko i skierowałam się do taksówki . Taksówka zawiozła mnie aż pod akademik w którym będę mieszkac przez pół roku , weszłam do bdynku przez ogromne drzwi zameldowałam się i powędrowałam z bagażami do mojego nowego pokoju . Podobno mam z kimś ten pokój dzielic , mam nadzieje że to będzie bardzo miła i sympatyczna osoba a nie jakaż zarozumiała w sobie zołza. Otworzyłam kluczem drzwi i weszłam ciągnąc za sobą walizki do pokoju .
- Czekaj pomogę
Usłyszałam za sobą czyiś głos , położyłam walizkę na ziemie i podniosłam wzrok na dziewczynę . Okazała się byc bardzo ładna , miała dłuugie blond włosy i bardzo gładką twarzyczkę .
- Jestem Caroline , miło mi a ty jesteś na pewno Lottie.?
- Tak jestem Lottie , skąd znasz moje imię.?
- Jesteś siostrą Louis'a tego z One Direction więc wiesz .
Było widac że jej nie zręcznie , więc podałam jej rękę w geście uciskania . Zapowiada się dłuugie pół roku .
- Komentarz = motywacja
Świetne,mam nadzieję że Lottie i Niall będą w końcu razem ! *.*
OdpowiedzUsuńasdghkjk OMG! Masz śliczny nagłówek :O i opowiadanie ekstra,pisz dalej! --Lilly xx
OdpowiedzUsuńŚwietny rozdział :)
OdpowiedzUsuńhttp://letmeloveyou1.blogspot.com/